wtorek, 12 stycznia 2021

co teraz zrobić

 jeśli woda ławom i zbrojeniu w ławach nie szkodzi, to niech sobie tak piszą i tak budują, ale o fizyce budowli nie mają pojęcia. Opierają się na wiedzy nabytej dziesięciolecia temu ("bo przecież zawsze się tak budowało"). Woda wchodzi w ławy i ciągnie w górę, dochodzi tez do zbrojenia, które może być połączone ze zbrojeniem w ścianach fundamentowych, czyli wchodzi tym samym w ściany fundamentowe.czyli twierdzisz, że woda wejdzie w ławy, dojdzie do zbrojenia i tym zbrojeniem podciągnie kapilarnie do ścian fundamentowych... No niezłe bajki studniarz wywiercił mi studnię, woda pokazała się na 18 metrze, dowiercił się do 38 m i stwierdził, że jest to już wystarczająca głębokość. W ostatnie fazie wiercenie użył środek do uszczelnienie ścian wywiertu i włożył rurę osłonową fi 110 z filtrem, zakończoną mufą z deklem. Włożył pompę o wydajności 110l/min, rurę PE32. Wszytko działa pięknie. Woda jest pompowana o stałej wydajności.Studnia powinna być zakończona w takiej warstwie wodonośnej i zabezpieczona takim filtrem, żwirową obsypką filtracyjną, plus rura osłonowa po zewnątrz

uszczelniona pęczniejącymi glinkami, żeby takie akcje jak opisujesz się nie działy.Studnia posiada filtr, żwirową obsypkę (przy mnie studniarz wpakował ok. 2 tony), rurę osłonową. Ścianki gruntu zostały uszczelnione jakimś fixem przed wyciągnięciem żerdzi. Liczyłem, że wypompował od dnia wywiertu ponad 1 000 m3 wody (tak ok. miliona litrów) na różne sposoby, tj. z przerwami, bez przerw przez 48 h, z hydroforem, z pominięciem hydrofora, z przerwą w pompowaniu na noc i nie ma żadnych zmian.

Jednak problem polega na tym, iż pomimo pompowania wody z wydajności 110 l/min przez ok. 7 dni/24 h na dobę z niewielkimi przerwami woda leci cały czas mętna z piaskiem. W ostatniej dobie woda pojawiła się prawie krystalicznie czysta jednak po wyłączeniu pompy i ponownym jej włączeniu po kilkudziesięciu minutach, woda leci ponownie mętna z piaskiem aż się ustabilizuje. Po wykonaniu przyłącza pod instalację domową (hydrofor reguluje ciśnienie, zmieniły się średnice rur) woda również leci mętna z piaskiem pomimo kilkunastu godzinnym pompowaniu - ręce mi już opadają.

Pytanie brzmi. Czy wodę mam cały czas pompować? Jeżeli tak to czy przez instalację domową czy bezpośrednio ze studni na działkę z dużą wydajnością. Czy pompować non stop, czy w cyklach np. godzina pracy pompy, pół godziny odpoczynku?

Najwyraźniej tu decyzja jest jedna - albo robić drenaż "bo wszyscy robią", albo poczekać i zobaczyć, czy będzie potrzebny, bo na merytoryczną dyskusję to chyba nie ma co tu liczyć.

A ta folia przeciwwilgociowa, którą masz, to jej za kilka lat już nie będzie, a w dodatku jest duże prawdopodobieństwo, że już jest podziurawiona

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz