niedziela, 4 listopada 2012

parametry pomieszczenia


Przeczytałem uwaznie wszystkie posty w tym wątku i chciałbym sie podzielić swoim doświadczeniem - niedługim zresztą. Najpierw parametry klimatyzacji - segment z roku 1988, z obu stron sąsiedzi, 280mkw całkowitej, ze 700 mszesc. kubatury. Piwnica - duża, ogrzewana ... nieizolowanymi przewodami CO i CW (z premedytacją - kaloryfer w piwnicy jest, ale świadomie zakręcony), parter, piętro, a do tego poddasze nieużywane, a docieplone przeze mnie na początek 15 cm wełny bazaltowej między krokwiami. Grzejniki nowe - solidnie ponadmiarowe na parterze i piętrze, na poddaszu i w garażu - zakręcone. Okna starego typu skrzynkowe, ściany domu 2xmax24 cm plus 2 cm pustki powietrznej, bez docieplenia - na razie. Rury CO nie ruszone - bo zdrowe, tradycyjne - stalowe - 1-2 cale, a od pieca - świecówy solidne. 
Po kupnie domu zaczęliśmy od wymiany pieca CO i grzejnków, rury zostały stare, tylko podłączenie pieca do nich nowe. Aha - z premedytacją nie mamy zasobnika na CW, co daje dużą oszczędność - kiedy bierzemy kąpiel po prostu czekamy ze 20 sekund aż woda będzie ciepła. A w kuchni mamy zmywarkę. Gotujemy też na gazie - idzie na mycie i gotowanie z 1 msześc gazu dziennie (po pół roku mieszkania widać to z licznika). Piec de Dietrich kondensacyjny, z zasilaniem w powietrze z zewnątrz. Piec solidny - 34 kw mocy. W domu cztery osoby, wentylacja. Ważne - zero czujników i sterowników pogodowych i temperatury wewnątrz domu. Ale na grzejnikach zawory z termostatem. 
Ogrzewanie włączyłem 15 X (dom kupiony w tym roku). Po pierwszych 12 godzinach od włączenia, przy temp. zewnętrznej sporo powyżej zera (7-12 stC) zamarłem - zużycie wyszło 1m gazu na godzinę. (przy nastawach pieca fabrycznych - temp. czynnika na wyjściu 75 st C i grzejnikach nastawionych na 3-4). Ograniczyłem więc w ciągu kilku kolejnych dni zarówno poziom w grzejnikach (między 2 a 3 jest obecnie, na strychu i w piwnicy oraz garazu - zakręcone), klimatyzacji a z temp. wody do CO na wyjściu w piecu zszedłem aż do... 32 st.C! To wystarczyło, by aż do 10 XI temp. w pomieszczeniach na parterze wynosiła około 20 stC (mam tam termometr na ścianie:)). A zużycie dobowe łączne gazu (przy temp. zewnętrznej 5-15 st. C) spadło do ok. 5,5 msześc. na dobę w najlepszym tygodniu pod koniec października. (odczyty robiłem co 24 godziny przez bity miesiąc, żeby się nauczyć reakcji tego systemu) . Kiedy temp. na dworze zaczęla spadać poniżej zera, podnioslem temp. wody w obiegu CO do 35 st. C. I tak mam do dziś. 
I teraz podam zużycie gazu łączne wg wskazań licznika: w pierwszym miesiącu grzania - czyli do 15 XI - wyniosło przeciętnie na dobę 7,25 msześc. Czyli ok. 0,30 msześc na godzinę. A były doby, że 0,22 msześc. na godzinę. Teraz, kiedy w nocy na zewnątrz jest minus 4-5 a w dzień minus 2 do plus dwa - wynosi na dobę łącznie (z CW i gotowaniem) - 8,9 msześc. gazu. Na cały dom oczywiście. Nadmienię, że w piwnicy mam cały czas ok. 19 st C, na parterze ok 20-21 (w nocy czasem spada do 19-20), na piętrze ok 20,5-21 st, zaś na nieogrzewanym strychu - 17,5-18,5 st. Komfort cieplny na razie OK. 
Piec pracuje prawie na okrągło, kondensat odprowadzam przewodem wprost do sieci kanalizacyjnej. Ale niewiele tego chyba klimatyzacji . po prostu sobie kapie. Kiedy przyjdą mrozy (ok -10, -15) - zamierzam podnieść temp. wody do CO na wyjściu z pieca najpierw do 40 a potem do 45 st. C. Tak robi znajomy i mu się to sprawdza. 
W sumie żeby osiągnąć ten wynik (zaznaczam, że sąsiedzi mnie nie dogrzewają zbytnio - u nich - pytałem - trzymają temp. także ok 19-20 st. C) - musiałem bardzo starannie wyregulować przepływ w grzejnikach wentylacja Warszawa - jest minimalny - kiedy nie są po prostu chłodne (a są co najmniej kilka razy na dobę) - to są letnie, ale przy ich nadmiarowości to wystarczy. 
Na razie poza wywaleniem starego pieca gazwego CO (jakiś mamut z lat 80) i grzejników żeliwnych - w sumie tona wody w obiegu CO była;) oraz ociepleniem strychu i uszczelnieniem uszczelkami okien - specjalnie nic nie robiłem z termomodernizacji - kasa. 
Zastanawiałem się kiedyś, czy dawać temp. w piecu na standard (75 st C), ale pierwsze odczyty skutecznie mnie do tego zraziły - zauważyłem, że w moim przypadku - każde obniżenie temp. wody na wyjściu o 5-10 st. C daje solidną i wymierną oszczędność zuzycia gazu. 
Aha - od kilku dni przez godzinę - dwie dziennie (popołudniami) palę sobie w salonie w kominku - ale bez rozprowadzenia, typowo otwartym, starego typu. Wtedy widzę, że na kilka godzin wyłącza się kaloryfer w salonie - ale tylko jeden. I temp. w salonie skacze o ok. 1 st C na kilkanaście nastepnych godzin. Aha - dodam tylko, że przy tak ustawionym systemie CO - bardzo ważne są zmiany nastaw na piecu - tej temperatury wody wychodzącej w obieg CO. Bo dom jest wygrzany i ma swoją bezwładność cieplną. Kiedy po raz pierwszy włączyłem ogrzewanie - w październiku - to się już szybko wychładzał - temperatura wewnątrz wynosiła na parterze ok 17-17,5 st. C. 
I jeszcze jedno - dom ma tradycyjny system wentylacyjny, bez rekuperacji. Dziś najzimniej jest w garażu - obecnie jakieś 7-8 stopni C - brama do niego to takie stare drewniane odrzwia , nieszczelne jak pierun. A ściany garazu, będące też ścianami wewnętrznymi na parterze - są cienkie. W przyszlym roku zamierzam więc w całym garazu na scianach i suficie (bo wchodzi się z niego wprost na parter do hollu) - położyć 5 cm styropian i siatkę. Czyli docieplić dom niejako wewnątrz, żeby ciepło nie uciekało z parteru. A jak przyjdą prawdziwe mrozy - trzeba będzie jednak trochę chciaż odkręcić kaloryfer w garazu, żeby temp. nie spadła poniżej zera i wolniej przenikało ciepło z reszty domu. Garaż będzie taką jakby śluzą cieplną - przejściową... 

czwartek, 20 września 2012

myślenie o klimatyzacji


Nigdy nie mogłem zrozumieć takiego sposobu myślenia.
Zawsze sądziłem, że ogrzewanie domu robi się dla komfortu itp. (szczególnie takie z pompą ciepła), a nie że jest to inwestycja, która ma się zwrócić.
Ciekawe, kto zadaje sobie takie pytanie kupując samochód osobowy do użytku osobistego. Przecież taniej byłoby korzystać z komunikacji publicznej, roweru, a nawet czasami taxówek.
Wiem o co chodzi w tym pytaniu, ale uważam, że ludzie, którzy je zadają od razu powinni kupować piec węglowy. Kiedyś mój kolega na seminarium dyplomowym prezentował "zasilacz solarny" no i oczywiście padło sakramentalne pytanie - po jakim czasie to się zwróci. On na to: - wszędzie tam gdzie jest energia elektrycznna - nigdy - w budce telefonicznej przy autostradzie - pierwszego dnia
 W moim przypadku zastosowanie tak dużych wymienników płytowych jest uzasadnione ponieważ mam PC typu w/w.
lustro wody mam na 16m głębokości i sporo energii pochłania mi pompa DZ
przy zastosowaniu tak dużego parownika zużycie wody DZ spada o połowę ( niecały 1m3/h ) a co za tym idzie zużycie energii elektrycznej przez pompę głębinową
zamiast stosować falownik, z trzystopniowej pompy DZ wyrzuciłem dwa stopnie ( chodzi tylko na jednym ) co w zupełności wystarcza.
tak duży wymiennik na skraplaczu obniża ciśnienie skraplania i zapewnia bardzo stabilna pracę sprężarki klimatyzacji i zaworu rozprężnego
o uderzeniach cieczy w sprężarce nawet nie ma mowy, co z resztą można z powodzeniem wyregulować zaworem rozprężnym
jeżeli chodzi o COP samej PC to mnie nie interesuje ( zazwyczaj wszyscy producenci czołowych PC tym się chwalą )
a pompy obiegowe GZ i DZ nie wchodzą w skład instalacji klimatyzacji samej PC co by oczywiście znacznie obniżyło COP samej PC.
mam dom o powierzchni 186m2 i w całości podłogówka
ocieplenie 20cm styropianu, a że żona lubi ciepło...
na dole jest ustawione 22stC a na górze 21stC i ogrzewam wszystkie pomieszczenia bez wyjątku
tak jak teraz przy zewnętrznej -2 w dzień i -4 w nocy PC pracuje po 7-8h/dobę ( tylko na II taryfie )
w miesiącu grzewczym nigdy nie przekraczam 300 godzin pracy
w czasie testów całość zużywa 1,79kw/h, 11/35stC a tak jak dzisiaj przy -3/zew. mam 29stC na " piecu "
nie ukrywam że taka instalacja potrzebuje dużej ilości czynnika chłodniczego, a wymiennik regeneracyjny jest zalany cieczą
co za tym idzie przed zaworem rozprężnym mam jakieś 16-18stC
jestem chyba zbyt tępy by pojąć i zrozumieć metody zastosowania własnych biogazów według idei
proszę o usuwanie tego typu złośliwych wypowiedzi na ramach tego wątku, która nie ma nic wspólnego z tematem PC.

trochę obliczeń


Chciałbym odwołać się aby krytycznie spojrzeli na niżej podane liczby. Trochę czasu to zajęło na policzenie tego …
Czy to ma sens, czy gdzieś się mocno nie walnąłem ?

Zaczynamy :
Straty budynku. Bilans.
Wydatek energetyczny budynku przy dT=20K (tw=20C, tz=0C), Q=1,32 kW,
Wydatek energetyczny budynku przy dT=40K (tz=-20C) , Q=2,72 kW
( to nie błąd, budynek dobrze ocieplony, reku, policzone mostki itp. Itd. )
Zapotrzebowanie na cwu =5,1 kWh/dobę.

sterownik pompy może znajdować się w jednym z 6 stanów:
- STOP (ręczne zatrzymanie pracy PC - duży czerwony przycisk AW),
- STANDBY (kiedy nie ma nic do roboty),
- ROZRUCH_DZ (uruchomienie pompy DZ i oczekiwanie na stabilny przepływ),
- GRZANIE_CO,
- GRZANIE_CWU,
- AWARIA (po wyłączeniu oczekiwanie na interwencję użytkownika),


Podłogówka.
Powierzchnia  podłóg 180 m2 ( uwolniona ok. 140-150 m2 ), kubatura netto 427 m3,
Długość podłogówki ; alupex fi20, dł. 1000 mb w 10 obiegach,
Przepływ 910 kg/h, v=0,25 l/s,
Średnia prędkość przepływu  klimatyzacji w pętli 0,14 m/s
Łączne opory GZ ( łącznie z wymiennikiem ) 32,6 kPa,
Projektowana dT zasilania i powrotu = 4K, dla Tz=32C Tp=28C i 0C na zewnątrz,
Pompa np. Grudfos UPS 25-50 ( II bieg ),

Mogę opublikować fragmenty kodu odpowiedzialne za pomiary temperatur, regulację i zabezpieczenia. Program oczywiście jest ciągle rozwijany i część funkcji niedokończona - w wolnych chwilach wracam do niego i "knuję".
Miesiąc temu "odkryłem" i przeszedłem na taryfę C12a (szczytowa/pozaszczytowa):
latem szczyt jest 8...11 i 20...21 (4 godz. droższej i 20 tańszej energii),
zimą 8...11 i 17...21 (7 godz. droższej i 17 tańszej energii),
W związku z czym dobudowałem fukcję oszczędzania energii. Mogę zaprogramować 3 strefy czasowe, dla których określam odrębne nastawy temperatur.
I strefa 8...11 - nastawy tak niskie, że praktycznie się nie załącza,
II strefa 17...21 - j.w.,
III strefa 0...5 - delikatne obniżenie nocne,
poza strefami - praca z podstawowym bankiem nastaw

Kolektor DZ
3 rowy 14x1,5 m = 42 mb = 63 m2 w odstępach 5m licząc od ich osi,
Rury fi32, 3x75 mb,
Głębokość ułożenia 1,5 do 1,2 m,
Tranzyt max. 30 mb fi40,
Mokry piasek,
Przyjmowana moc kolektora 3,4 kW = 15,2 W/mb kolektora
Przepływ glikolu 960 kg/h,
Projektowana dT=tz-tp = 4K
Łączne opory ( łącznie z wymiennikiem ) DZ= 9,0 kPa
Prędkość przepływy v=0,17 m/s
Pompa obiegowa Wilo Star RS 25-6 I bieg,
CWU
Wymiennik NADO 500/140
Pompa obiegowa,
Dodatkowo grzałka 2 kW,
PC
Sprężarka klimatyzacji Copeland ZR18KE 230-1-50 (PFJ ).
Czynnik R407,
Projektowana praca przy -4/35C ( dla podłogówki ), przegrzanie 5K,
Parownik LA14-60 = 0,83 m2
Skraplacz LA14-30 = 0,41 m2
Wychodzą sporo przewymiarowane, ale czy warto dawać mniejsze ?
Wymiennik regeneracyjny Danfoss HE-1,5
TZR z dyszą Danfoss TZ 2 / TEZ 2 – 02
Presostaty Alco ; 0,5 MPa i 2,5MPa
Termostat z nastawą zasilania na -4C
Zawór elektromagnetyczny (który?)
Zbiornik ciekłego R407 za skraplaczem,
Filtr,
Wziernik, klimatyzacja
Sterownik – rozważam który …

Inne pomysły ( na potem ) :
( Przełączanie elektrozaworów termostatem )
Dodatkowy wymiennik do chłodzenia latem ; DZ/podłogówka,
Zewnętrzny wymiennik CTE 75H3-W2 jako DZ – powietrze w zakresie ok. 12-24C,

czwartek, 16 sierpnia 2012

Oferta przeznaczona do wentylacji biur, domów, mieszkań


Nazwa produktu/typoszeregu: Kompaktowa centrala wentylacyjna Schulbox 750 H

Nazwa producenta: Grupa Rosenberg

Dane techniczne:Maksymalna wydajność powietrza: do 750 m3/h (30 osób x 25 m3/h)
Napięcie zasilania: 1 x 230 V / 50 Hz
Przyłącze kanału: 315 mm
Długość:  1950 mm
Wysokość: 2020 mm
Głębokość: 500 mm
Masa: 380 kg
Izolacja obudowy: 60 mm
Poziom ciśnienia akustycznego w odległości 1 m: 35 dB(A)
Klasa filtracji: F5/F7

Atesty, aprobaty, certyfikaty, CE itp. (nazwy i numery):Deklaracja zgodności

Zastosowanie produktu: Urządzenie przeznaczone jest do szkół, przedszkoli i uczelni, do wentylacji sal szkoleniowych i konferencyjnych.

Opis produktu centrala wentylacyjna:Energooszczędny system wentylacyjny Schulbox 750 H wykorzystuje wentylację wyporową, dzięki czemu wymiana powietrza jest zawsze na najwyższym poziomie, daje uczucie komfortu, a przepływ powietrza nie jest odczuwalny. Centrala została wyposażona w wymiennik płytowy przeciwprądowy, dzięki czemu odzysk ciepła przekracza 90%.
Silniki EC zastosowane w wentylatorach umożliwiają dostosowanie parametrów pracy do aktualnego zapotrzebowania. Wewnętrzny układ regulacji współpracuje z czujnikiem CO2.
Bezramowa konstrukcja obudowy centrali wentylacyjnej, z panelami pokrytymi podwójną blachą stalową, zapewnia (dzięki izolacji grubości 60mm) bardzo dobre właściwości izolacji cieplnej i tłumienia dźwięków. W połączeniu z wbudowanymi tłumikami akustycznymi dla powietrza nawiewanego i wywiewanego zachowane są zalecane wartości tłumienia dźwięków wynoszące dla sal lekcyjnych 35 dB(A).
Centrala posiada klasą sprawności energetycznej A+ (zgodnie z niemiecka dyrektywą RLT 01).

montaż klimy

Z powodu upałów naszła mnie chęć na instalacje klimatyzacji. Po kilkudniowej lekturze różnych forów zdecydowlem się że będzie to intalacja typu split (raczej jakiś "chińczyk" za 800 - 900zł). Klimatyzacje na pewno będe montował sam, bo z tego co widze koszty instalacji przewyższają koszt klimatyzacji (od 700 do 1500 zł!!!). Wygooglowałem 2 poradniki, dokładnie taki i taki. Co o tym sądzicie? Czy ma to sens? Czy ktoś z was coś takiego montował? Poradniki zmieszczone w Twoim poście dotyczą zestawów klimatyzatorów z przewodami w komplecie „do samodzielnego montażu” ale nie wszystkie zestawy mają dołączane przewody chłodnicze. Dodatkowo takie gotowe zestawy mają jedną długość. 
Jeśli przewodów nie będzie to musisz sobie „załatwić” te pare metrów – problem w tym, że są sprzedawane przeważnie na kręgi a nie na metry. Do tego będziesz musiał się zaopatrzyć w 1) obcinak krążkowy do rur miedzianych [ogólnodostępny w sklepach technicznych/castoramach/allegro] oraz 2) kielicharkę/kielichownicę aby wyprofilować końcówki rurek – tu problem bo profesjonalna jest droga jak na jednorazowy montaż – ja kupiłem z kilkadziesiąt PLN taką „wkręcaną” z Allegro podczas gdy te lepsze wytłaczają końcówkę rurki w formie [upraszczając :)]. Na tańszej traci jakość kielicha. 
Proponuje abyś wykonał wszelkie kucia, wiercenia, wieszania, połączenia chłodnicze i elektryczne, odpływ sam [zakładam, ze trochę coś „grzebiesz”] natomiast na uruchomienie [potrzebna pompa próżniowa] znalazł w ramach „fuchy” jakiegoś instalatora. Można przedmuchać czynnikiem [jak w linkach przedstawione] ale zawsze ubywa trochę czynnika. Mi uruchomił serwisant i dobrze bo okazało się, że jest nieco mniej czynnika i trzeba było uzupełnić. 
Koszt ww opcji to ok. 150PLN za narzędzia [można potem odsprzedać] + dla serwisanta ale tu nie wiem ile PLN? - dla niego to pół godziny roboty + dojazd więc 100 – 200PLN?

I jeszcze pomyśl czy nie warto czasem kupic multisplita z 2 jednostkami wewnętrznymi - ja właśnie załuję, że tego nie zrobiłem - ale to zależy od mieszkania/domu.  A jeżeli kupiłby zestaw już z rurkami to koszty za narzędzia odpadają ? ;D. Aha i napewno będe musiał kupić 2 klimatyzatory (mieszkam w domku jednorodzinnym więc potrzebuje jeden na parter i jeden na pierwsze piętro), wię c czy w tym przypadku dobrym wyborem byłby ten multispit? Cz jest on tak samo wydajny jak dwie odzielne klimatyzatory Łączniki występują - skręcane (tyle że po zastosowaniu takich zlaczek pod parownikiem moze byc problem z zapieciem go na zaczepy blachy montazowej + sa to kolejne miejsca laczen podatne na nieszczelnosci - najlepiej przedluzyc rurki dolutowujac lutem twardym :) ). 
Podejście jednostki zawsze mają w jednym miejscu. Stojąc frontem do jedn. wewn. wiszacej na scianie rury ze sciany musza wychodzic w lewym dolnym rogu klimatyzatora. Podlaczenia znajduja sie mniej wiecej w polowie szerokosci klimatyzatora (zalezne od marki i mocy - raz blizej srodka raz dalej ale zawsze w okolicy; instalacje zawsze nalezy przewidywac ok 20 cm dluzsza niz srodek szerokosci parownika). 
Co do mocowania konsoli pod skraplacz. 
Ja stosuję w takim przypadku kołki rozporowe 12x240/260 na klucz 13 i wokół dolnych kołków na grubość styropianu można zastosować tulejkę dociętą z rurki pcv 1/2" (biała do zimnej wody na klejenie nie zgrzewanie ;p - firmy Nibco bądź USMetrix cienkościenna - koszt w markecie 5 pln /3m) stosowanej do odprowadzania skroplin - zdaje egzamin wzorowo. 
Natomiast jeśli ciężar agregatu nie przekracza 40 kg (2,1-3,5 kW) nie zastosowanie takich tulejek nie wiąże się z zapadaniem styropianu - wystarczy wyczucie w dokręcaniu kołków mocujących konsolę. 

środa, 13 czerwca 2012

nawiewniki

Gdyby taki wiedziła jak działa nawietrzak, a w zasadzie jak nie działa i dla czego, to nie miał byś ani jednego producenta na rynku.Ale zabawa trwa. Jak Ci pisałem ich wiedza o wentylacji pochodzi z guzika kominiarza. Dla tego poleciłem Ci normy obowiązujące już w UE. Dziwne, że ich w Polsce jeszcze nie przeczytali fuchowcy. Dla nie analfabetów powtórzę: PN-EN 13779:2008 - niemieszkalne i PN-EN 15251:2007- mieszkalne!Tych norm nie da się spełnić żadnym nawietrzakiem czy kominem. Ile Cię obskubali cwaniacy? Może za to kupił byś miernik CO2? Najnowsze modele mierników z alarmem 90 dB są już projektowane do postawienia w sypialni - podobnie jak "stacje pogody"! Koszt ich w Polsce to ok 1000 zł!Zachęcam producentów do obniżki ceny i chodzenia z nim do urzędów! Zmierzycie sami skąd nam tyle lat nic nie wychodzi! Pomroczności jasnej nie wykryjecie bez miernika,  Przeznaczeniem jest ściana w sypialni. Bo Waldemarze sypialnia to najniebezpieczniejsze miejsce w domu S CO2> 1% po minucie! Niestety nie przewidziałem, że w Polsce trzeba większej skali miernika z uwagi na budowlanych debili. Operacja lewej piersi żony kosztowała mnie prywatnie 5000zł. Kalkuluj, co się lepiej opłaca! Bo to jest ciśnienie parcjalne 4X większe niż w butelce wody niegazowanej. A zakwaszenia jej komórek jestem już pewny. Jak sama wykryła zmiany, to był to już II stopień raka. Wykrycie dokonuje się mammografem, tylko dla tego, że widać CaCO3- apatyt. Bo jest to wtórna mineralizacja wapnia. Raczek ma podobną gęstość komórek , ale jego komórki są kwaśne! Jeszcze jest kuchnia, ale tam przebywasz krócej i jesteś w ruchu, są wiry konwekcyjne, tam zmierzyłem tylko 2700 ppm CO2. Tam szkoda mi było takiego drogiego i mam już rekuperator Lossnay VL-100U-E za 2000zł. Filtry odkurzasz i myjesz wodą! Nie wiem tylko czy wiesz, że przy smażeniu tłuszczów wydziela się Akroleina? Jest to bezbarwna, lotna ciecz, o gryzącej woni przy dużych stężeniach, i dość przyjemnym, ożywczym zapachu, przy małych stężeniach. Jest bardzo silnym lakrymatorem. Powoduje silne podrażnienia błon śluzowych oczu i górnych dróg oddechowych. Już przy stężeniu w powietrzu rzędu 2 ppm może spowodować zgon. Akroleina posiada również dość silne właściwości rakotwórcze. Pozdrów ode mnie swojego kominiarza! Powiedz mu, że niedługo pociągnie w UE! Ja panuję budowę murowanego komina do kuchni zgodnie z PN- 83/B-03430 jako wzorca głupoty uprawnionych. Będzie to 1 muroeany monument na osiedlu o wymiarze 140x 140 mm z cegły i w związku z tym o H=26 m. Oczywiście z kominiarzem na czapie komina. Kuchenka mikrofalowa będzie w gablocie jako dowód na działanie grawitacji kominowej zgodnie z Prawem Newtona! To będzie już na Euro! No chybaże w urzędach wprowadzą PN - EN 13779 i zamkną te w których stężenia CO2 są wyższe od 1200 ppm! Czyli wszystkie urzędy w Polsce. Waldemarze dziś uświadomiłem jednemu urzędnikowi znaczenie wartości LCLo= 0.01 mg/m3. Wykazałem mu problem z importem powietrza dla całej Polski, skoro dawka śmiertelna CO2 była na tym poziomie. Teraz jako detektyw topię idiotę który to wymyślił! Bo nie wiem kto od kogo ściągał tę informację?! Ale to szczera prawda.Takich mamy fachowców, że groził nam import powietrza dla całej Polski!

niedziela, 4 marca 2012

Zanieczyszczenia wentylacji

  •  Wśród zanieczyszczeń wewnętrznych można wyróżnić:

  • mikroorganizmy,

  • cząstki stałe pochodzące np. z powierzchni ciała ludzkiego lub emitowane przez ubrania,

  • biozanieczyszczenia, ciepło i wilgoć wydzielane przez ludzi,

  • substancje gazowe (gazy anestezyjne i medyczne, dwutlenek węgla wydzielany podczas procesu oddychania),

  • opary preparatów służących do dezynfekcji skóry pacjenta, powierzchni i sprzętu,

  • cząstki stałe i substancje gazowe emitowane przez elementy wyposażenia i wykończenia sali.

        Do źródeł zanieczyszczeń zewnętrznych zalicza się:

  • niedostatecznie oczyszczone powietrze, wpływające do pomieszczenia w sposób zorganizowany (instalacje klimatyzacyjne),

  • powietrze wpływające do pomieszczenia w sposób niezorganizowany z pomieszczeń o niższej klasie czystości lub o innym przeznaczeniu (infiltracja powietrza z sąsiadujących obszarów),

  • wnoszone do pomieszczeń zanieczyszczone materiały, narzędzia, aparatura.
        Ze względu na specyfikę obiektów służby zdrowia konieczne jest wyodrębnienie w nich obszarów i stref o określonym poziomie czystości medycznej. Wyszczególnia się:

  • obszar medyczny,

  • obszar techniczny (pomieszczenia i strefy przeznaczone na potrzeby instalacji wentylacyjnych, klimatyzacyjnych, grzewczych, wodno-kanalizacyjnych itp.),

  • obszar administracyjno-gospodarczy (strefa magazynowa, żywieniowa, administracyjnego zarządzania itp.)

        Najważniejszy ze względu na rozprzestrzenianie się zakażeń jest obszar medyczny. Dzieli się go na 4 strefy higieniczno-sanitarne:
    1. strefa ogólnej czystości medycznej (np. sale chorych, komunikacja wewnątrz oddziału, pomieszczenia administracji i gabinety kierownictwa itp.),
    2. strefa czystości ciągłej (np. magazyny zasobów czystych, magazyny materiałów sterylnych, itp.), strefa pozostająca w sposób ciągły wolna od drobnoustrojów patogennych dla człowieka),
    3. strefa czystości zmiennej (np. bloki operacyjne - sale operacyjne, sale zabiegowe, opatrunkowe, badań inwazyjnych, itp.), strefa o dużych wymaganiach dotyczących czystości mikrobiologicznej, która w trakcie działania podlega często potencjalnie niebezpiecznemu skażeniu, stanowiącemu bezpośrednie zagrożenie oraz zagrożenie rozprzestrzeniania się patogenów w obiekcie,
    4. strefa ciągłego skażenia (np. składy brudne, pływalnie, post morten, same kabiny WC, itp.). Pomieszczenia te podlegają stałemu skażeniu drobnoustrojami chorobotwórczymi, które należy ze względów bezpieczeństwa utrzymywać na odpowiednio niskim poziomie.

        Dla każdego z tych obszarów definiowane są inne wymagania dotyczące czystości powietrza wewnętrznego i powierzchni.