czwartek, 20 września 2012

myślenie o klimatyzacji


Nigdy nie mogłem zrozumieć takiego sposobu myślenia.
Zawsze sądziłem, że ogrzewanie domu robi się dla komfortu itp. (szczególnie takie z pompą ciepła), a nie że jest to inwestycja, która ma się zwrócić.
Ciekawe, kto zadaje sobie takie pytanie kupując samochód osobowy do użytku osobistego. Przecież taniej byłoby korzystać z komunikacji publicznej, roweru, a nawet czasami taxówek.
Wiem o co chodzi w tym pytaniu, ale uważam, że ludzie, którzy je zadają od razu powinni kupować piec węglowy. Kiedyś mój kolega na seminarium dyplomowym prezentował "zasilacz solarny" no i oczywiście padło sakramentalne pytanie - po jakim czasie to się zwróci. On na to: - wszędzie tam gdzie jest energia elektrycznna - nigdy - w budce telefonicznej przy autostradzie - pierwszego dnia
 W moim przypadku zastosowanie tak dużych wymienników płytowych jest uzasadnione ponieważ mam PC typu w/w.
lustro wody mam na 16m głębokości i sporo energii pochłania mi pompa DZ
przy zastosowaniu tak dużego parownika zużycie wody DZ spada o połowę ( niecały 1m3/h ) a co za tym idzie zużycie energii elektrycznej przez pompę głębinową
zamiast stosować falownik, z trzystopniowej pompy DZ wyrzuciłem dwa stopnie ( chodzi tylko na jednym ) co w zupełności wystarcza.
tak duży wymiennik na skraplaczu obniża ciśnienie skraplania i zapewnia bardzo stabilna pracę sprężarki klimatyzacji i zaworu rozprężnego
o uderzeniach cieczy w sprężarce nawet nie ma mowy, co z resztą można z powodzeniem wyregulować zaworem rozprężnym
jeżeli chodzi o COP samej PC to mnie nie interesuje ( zazwyczaj wszyscy producenci czołowych PC tym się chwalą )
a pompy obiegowe GZ i DZ nie wchodzą w skład instalacji klimatyzacji samej PC co by oczywiście znacznie obniżyło COP samej PC.
mam dom o powierzchni 186m2 i w całości podłogówka
ocieplenie 20cm styropianu, a że żona lubi ciepło...
na dole jest ustawione 22stC a na górze 21stC i ogrzewam wszystkie pomieszczenia bez wyjątku
tak jak teraz przy zewnętrznej -2 w dzień i -4 w nocy PC pracuje po 7-8h/dobę ( tylko na II taryfie )
w miesiącu grzewczym nigdy nie przekraczam 300 godzin pracy
w czasie testów całość zużywa 1,79kw/h, 11/35stC a tak jak dzisiaj przy -3/zew. mam 29stC na " piecu "
nie ukrywam że taka instalacja potrzebuje dużej ilości czynnika chłodniczego, a wymiennik regeneracyjny jest zalany cieczą
co za tym idzie przed zaworem rozprężnym mam jakieś 16-18stC
jestem chyba zbyt tępy by pojąć i zrozumieć metody zastosowania własnych biogazów według idei
proszę o usuwanie tego typu złośliwych wypowiedzi na ramach tego wątku, która nie ma nic wspólnego z tematem PC.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz